Ta mała gnida gdy gra w piłke ciągle próbuje uderzać z przewrotki i nożycami!!! Niestety nigdy nie trafia w pilke i upada z krzykiem na twarde podłoze ze sztucznej trawy. Jesli chodzi o siatkowke tojego najlepszy numer to odebranie zagrywki sposobem dolnym i uderzenie samego siebie piłką prosto w twarz. Na koszykówke jest stanowczo za niski, a zeby grac w polo to nie stac go na konia.

nie umie buta zawiązac

I jeszcze w siatkówce jak gra, to podnosi obie ręce, robi diabełka i wrzeszczy: "Yeah!" i mówi, że out, a tak naprawdę piłka była w polu. Potem się obraża.

Tak obrażanie się to obok kociej furii jego najsilniejszy atak

I jeszcze, posiadł niedawno umiejętność uderzania za pomocą ataku :''Pięści Furii z Sajgonu''. Polega to na tym, że bije Cię mocno zakrwawionymi dłońmi z powsadzanymi w nie kawałkami szkła.

Odchodzimy od tematu... A żeby kolejnego offtopa nie robić, to ciekawe, jak będzie grał w tym roku, na hali.